Nagrody Nobla są wręczane już od początku XX wieku. Zostały one ustanowione wolą szwedzkiego wynalazcy Alfreda Nobla. Wymienionymi przez niego dziedzinami były: chemia, fizyka, literatura, fizjologia lub medycyna oraz działania na rzecz pokoju. Skąd wzięła się więc nagrodę Nobla z ekonomii? I kto ją otrzymał w tym roku?

Mimo, iż nagroda z dziedziny ekonomii jest przyznawana przez Fundację Nobla, sam Alfred Nobel w swojej ostatniej woli o niej nie wspomniał. Nagroda została ustanowiona dopiero w 1968 r. przez Szwedzki Bank Centralny, by uczcić trzy setną rocznicę założenia tej instytucji. Laureaci są wybierani przez Królewską Szwedzką Akademię Nauk, a jej pełna nazwa to „Nagroda Banku Szwedzkiego im. Alfreda Nobla w dziedzinie nauk ekonomicznych”.

W tym roku zaszczyt ten spotkał Claudię Goldin. Jest to trzecia kobieta, której przyznano tę nagrodę oraz pierwsza, które otrzymała ją indywidualnie. Nagroda Nobla została wręczona „za pogłębienie naszej wiedzy na temat sytuacji kobiet na rynku pracy”.

Pani Goldin jest profesorem ekonomii Uniwersytetu Harvarda i już wcześniej zyskała uznanie środowiska naukowego. W 2016 r. została laureatką IZA Prize in Labor Economics – prestiżowej nagrody w dziedzinie ekonomii pracy przyznawanej przez Instytut Ekonomiki Pracy.

Jedną z jej najbardziej znanych publikacji jest “Orchestrating Impartiality” (ang. “Orkiestrowa Bezstronność”), stworzona wraz z Cecilią Rouse. Panie w tej pracy wykazały, iż jeśli osoba oceniająca nie wie czy muzykiem jest kobieta, szanse osoby ubiegającej się na przyjęcie do orkiestry rosną.

Goldin specjalizuje się w historii gospodarczej Stanów Zjednoczonych oraz jest badaczką w zakresie mikroekonomii dyskryminacji, różnic preferencji i nierówności ekonomicznych związanych z płcią. Postawiła nowatorską tezę na temat tego, co wypływa na sytuację kobiet na rynku pracy.

Według danych z 2021 roku, zatrudnionych było 67,7% kobiet, podczas gdy wśród mężczyzn grupa zatrudnionych była prawie o 11% liczniejsza. Inna dysproporcja dotyczyła zarobków. Pracująca kobieta, zarabiała średnio o 13% mniej niż mężczyzna zatrudniony na takim samym stanowisku. Badania wykazały również, że kobiety o wiele rzadziej niż mężczyźni dochodziły do szczytu drabiny kariery. Dlaczego tak jest? Odpowiedź na to pytanie jest ważna dla wszystkich, gdyż bez rozwiązania tego problemu niemożliwe jest zwiększenie dobrobytu w skali globalnej.

Dotychczas wierzono, iż głównym czynnikiem, który zmniejsza różnice w uczestnictwie na rynku pracy pomiędzy kobietami a mężczyznami, jest wzrost i rozwinięcie gospodarcze danego kraju. Przypuszczano tak, gdyż współcześnie ta różnica jest mniejsza w krajach wysokorozwiniętych niż w tych, które są mniej rozwinięte.

Goldin jednak odkryła, iż wzrost ekonomiczny nie jest równoznaczny z poprawieniem się sytuacji kobiet na rynku pracy. Zebrała dane z archiwów oraz innych źródeł informacji. Co jest przy tym ważne, dane te pozyskiwała 30 lat temu, więc w czasach, gdy internet nie był jeszcze tak bardzo rozwinięty jak dzisiaj. Wszystkie te dane, musiały więc być zbierane “manualnie”.

Pani Goldin przeanalizowała zmianę punktu procentowego zatrudnionych mężatek w Stanach Zjednoczonych na przestrzeni aż 200 lat. Zebrane dane przedstawiła w postaci wykresu, który nie ma kształtu krzywej kierującej się nieprzerwanie w górę, lecz ma wygląd litery ”U”.

Pani Goldin odkryła, iż wraz ze wzrostem ekonomicznym w XIX wieku, związanym ze zmianą rynku z silnie nacechowanego rolnie, na o wiele bardziej uprzemysłowiony, procent zamężnych kobiet wyraźnie spadał. Natomiast w wieku XX ten procent znów zaczął rosnąć. Wtedy to właśnie doszło do wielu zmian, na przykład, pojawienia się większej ilości prac biurowych.

Nie jest to jedyny czynnik wpływający na sytuację kobiet na rynku zatrudnienia. Ogromne znaczenie dla poprawy tej sprawy miało zniesienie tak zwanej “bariery małżeńskiej”. Praktyka ta polegała na utrudnianiu lub całkowitym zabranianiu podejmowania pracy kobietom zamężnym lub owdowiałym. W latach 1960-tych bariera ta była powszechnie uważana za dyskryminację i powoli zostawała porzucana lub nawet zakazywana. Bariera małżeńska została najwcześniej zakazana w Niderlandach, bo w 1957 roku, a najpóźniej w 1973 roku w Irlandii.

Kolejnym ważnym elementem było umożliwienie edukacji kobietom poprzez danie im możliwości nauki na uniwersytetach oraz ustanowienie takiego samego systemu edukacji dla obu płci. Proces ten rozpoczął się w poszczególnych krajach w różnym czasie.

Z biegiem lat zmienił się również sposób myślenia samych kobiet o ich roli w społeczeństwie. Dawniej kobiety były przygotowywane do ról żon, matek oraz gospodyń domu, a nie samodzielnie zarabiających pracowniczek. Jak stwierdza Goldin „każde pokolenie poszerzało swoje horyzonty, ucząc się na sukcesach i porażkach poprzedniego pokolenia i zostawiając lekcję dla następnej fali kobiet”. Od lat ’90 XX w. możemy zaobserwować powolne i sporadycznie zmniejszanie się różnicy w procencie zatrudnionych mężczyzn i kobiet. Jednakże, w latach dwutysięcznych wynik zdaje się zatrzymać. Dlaczego?

Nawet jeżeli kobieta i mężczyzna startują na drodze kariery z tego samego miejsca, to w momencie, gdy kobieta decyduje się na macierzyństwo, jej atrakcyjność na rynku pracy spada ze względu na okres przed jak i po urodzeniu dziecka. W międzyczasie kariera mężczyzny rozwija się, co czyni go atrakcyjniejszym dla potencjalnych pracodawców oraz umożliwia mężczyźnie osiągnięcie stanowisk zaliczanych do szczytu drabiny kariery. Jest to znaczący problem w dążeniu do wyrównania różnicy pomiędzy procentowym udziałem pracujących kobiet i mężczyzn, jak i do zamknięcia tzw. luki płacowej.

Przed nami jako społeczeństwem, jest jeszcze dużo do zrobienia, by osiągnąć równości płci na rynku pracy. Zgodnie ze słowami Pani Claudii Goldin, „rozumiejąc w końcu problem i nazywając go właściwą nazwą, będziemy w stanie wyznaczyć lepszą drogę do przodu”. Do zmian nie dojdzie od razu, a znalezienie rozwiązania problemu z pewnością będzie trudne, lecz jestem przekonana, iż zostanie ono w końcu odkryte.

Źródła oraz linki:

Gabriela Szafrańska

Autor artykułu